Wypadki drogowe zdarzają się codziennie. Będąc świadkiem niebezpiecznej sytuacji, trzeba działać natychmiast. Najważniejsza jest przynajmniej podstawowa wiedza, jak pomóc poszkodowanym – nierzadko zwłoka w udzieleniu pierwszej pomocy może zaważyć na ludzkim życiu i zdrowiu.
Priorytetem jest troska o własne bezpieczeństwo – swój pojazd należy zaparkować na poboczu tak, by nie utrudniał przejazdu innym oraz nie doprowadził do kolejnego incydentu. Następnym krokiem jest zabezpieczenie miejsca zdarzenia, poprzez ustawienie trójkąta ostrzegawczego (poza terenem zabudowanym w odległości 60m, na autostradzie i drodze ekspresowej w odległości 100-150m), włączenie świateł awaryjnych i założenie kamizelki odblaskowej.
Przed skorzystaniem z apteczki samochodowej trzeba ocenić sytuację, wyjąć kluczyki ze stacyjek pojazdów uczestniczących w kraksie i pozostawić je w kabinach kierowców. W żadnym wypadku nie wolno zmieniać miejsca położenia aut – utrudni to pracę policji. Jeżeli wśród uczestników są ranni najważniejsze jest, aby skupić się na udzieleniu im pierwszej pomocy przedmedycznej. Pomoc specjalistyczna powinna zostać wezwana niezwłocznie, dzwoniąc z komórki pod nr 112 – europejski numer alarmowy, 999 – pogotowie ratunkowe, 997 – policja i 998 – straż pożarna. Podczas zawiadamiania o zdarzeniu, warto pamiętać o kolejności podawania informacji: miejscowości, liczbie poszkodowanych, szczegółach zderzenia – to ważna zasada przydatna szczególnie w momencie przerwania połączenia.
Po wezwaniu pomocy, należy niezwłocznie sprawdzić, czy wszyscy są przytomni. Jeżeli któraś z osób nie porusza się, powinno się ją delikatnie potrząsnąć za ramiona i głośno zapytać „Czy wszystko w porządku?”. Jeżeli osoba nie odpowiada, należy przyłożyć policzek do twarzy poszkodowanego i sprawdzić jego oddech, spoglądając jednocześnie w stronę klatki piersiowej. Jeżeli objawy oddechu nie wystąpią w ciągu 5-10 sekund, trzeba sprawdzić puls – najprościej wyczuć go na tętnicy szyjnej – jego brak może świadczyć o zatrzymaniu pracy serca i bezpośrednim zagrożeniu dla życia, należy wtedy niezwłocznie podjąć czynności reanimacyjne. Uczestnicy wypadku, u których trzeba przeprowadzić resuscytację krążeniowo-oddechową powinni leżeć płasko, na twardym podłożu. W czasie resuscytacji należy wykonywać 30 uciśnięć klatki piersiowej wyprostowanymi w łokciach rękami ze splecionymi dłońmi, ułożonymi na środku klatki piersiowej. Uciskać trzeba w tempie, co najmniej 100 ruchów na minutę i tak, aby klatka piersiowa uginała się na głębokość przynajmniej 5 cm. Po 30 uciskach należy wykonać 2 oddechy ratownicze – aby oddech ratowniczy był prawidłowy, trzeba wdmuchnąć tyle powietrza, żeby klatka piersiowa poszkodowanego wyraźnie się uniosła. Warto pamiętać, iż w niedotlenionym mózgu, już po 4 minutach dochodzi do nieodwracalnych zmian. Po przywróceniu czynności życiowych poszkodowanego należy ułożyć w pozycji bezpiecznej i stale monitorować jego stan. Wyraźne przywrócenie funkcji krążeniowo-oddechowych to jedyna sytuacja, która dopuszcza przerwanie reanimacji. W innych przypadkach należy kontynuować ją, aż do przybycia lekarza.
Jeżeli uczestnik zdarzenia drogowego oddycha, kolejną czynnością będzie udrożnienie jego dróg oddechowych poprzez odchylenie głowy do tyłu, uniesienie podbródka do góry i ułożenie go w pozycji bocznej ustalonej (bezpiecznej). Ręka, która znajduje się bliżej powinna zostać umieszczona wzdłuż głowy, druga – ugięta w łokciu – na klatce piersiowej. Nogę poszkodowanego, która znajduje się dalej od osoby udzielającej pomoc, należy zgiąć w kolanie. Końcowym etapem będzie przyciągnięcie rannego za zgięty łokieć i kolano, a następnie położenie go na boku. Głowa powinna leżeć na jego ramieniu, a dłoń opierać się o ziemię. Ważne, aby co jakiś czas – 1-2 minuty – kontrolować oddech ofiary i natychmiast przystąpić do reanimacji, jeśli ustanie.
U poszkodowanych z widocznymi obrażeniami, należy możliwie szybko zatamować krwawienie, pamiętając oczywiście także o własnym bezpieczeństwie – opatrując otwarte rany koniecznie trzeba pamiętać o założeniu rękawiczek jednorazowych. Na uwadze należy mieć również możliwość występowania krwotoku wewnętrznego u poszkodowanego. Ranne osoby będące w szoku pourazowym, często pod wypływem adrenaliny, nie odczuwają poważnych dolegliwości – w żadnym razie nie wolno im się oddalić z miejsca zdarzenia. Na przyjazd karetki mogą oczekiwać w pozycji bezpiecznej. U wszystkich pokrzywdzonych zakłada się uszkodzenie kręgosłupa. Odcinek szyjny należy osłonić kołnierzem ortopedycznym, kocem lub kurtką i pod żadnym pozorem nie zmieniać pozycji leżącego. Najlepiej, by w akcję niesienia pierwszej pomocy włączyli się inni świadkowie zdarzenia. Sprawna współpraca pozwoli szybciej zająć się naprawdę potrzebującymi.
Na zakończenie warto przypomnieć, by zawsze wozić ze sobą kompletną apteczkę samochodową, zawierającą instrukcję udzielania pierwszej pomocy, sterylne kompresy gazowe, plastry z opatrunkiem, plaster bez opatrunku, bandaże, opaskę elastyczną, środek dezynfekujący (np. jodyna), ustnik do wykonania sztucznego oddychania metodą usta-usta, chustę trójkątną, lateksowe rękawiczki ochronne, koc z folii termoizolacyjnej, agrafki i nożyczki.
Jak mawia ludowe przysłowie „przezorny zawsze ubezpieczony”.