Na pierwszy rzut oka samochód wygląda prawie jak nowy, ale usterki dają o sobie znać już po kilku dniach … Jak uniknąć podobnych problemów przy kupnie używanego auta? Na co zwrócić szczególną uwagę?
Nie wszystkich stać na nowy samochód, dlatego dużo osób decyduje się na zakup auta z drugiej ręki, ale … uwaga na pułapki! Na szczególnie duże trudności powinniśmy przygotować się, jeśli nie potrafimy sami ocenić, w jakim stanie znajduje się konkretny pojazd. Dobrym pomysłem w takiej sytuacji może okazać się skorzystanie z pomocy zaprzyjaźnionego mechanika.
Kupując samochód w ciemno, narażamy się na spore straty – może się zdarzyć, że w auto, za które zapłaciliśmy kilka tysięcy, będziemy musieli włożyć jeszcze więcej. O zły wybór nietrudno, bo sprzedawcy starannie przygotowują swoje samochody. Według ich zapewnień, wszystkie mają niewielki przebieg, a ten, który najbardziej nas interesuje, służył tylko do niedzielnych dojazdów do kościoła. Jak więc rozpoznać, czy kościół przypadkiem nie leżał pięćset kilometrów dalej?
Grat wygląda jak … grat!
Czasem wystarczy jedno spojrzenie, aby stwierdzić, że kupno konkretnego auta nie jest najlepszym pomysłem. Sygnałem, który powinien skłonić nas do poszukania innych ofert, są przede wszystkim ogniska korozji na karoserii. Niepokój potencjalnego nabywcy powinny wzbudzić też wgniecenia lub zaprawki malarskie. Mogą dużo powiedzieć o przeszłości auta i najprawdopodobniej oznaczają, że ma za sobą co najmniej stłuczkę. Jeśli nie mamy pewności co do tego, czy karoseria pokryta jest oryginalnym lakierem, zabierzmy auto do warsztatu. Specjalista od razu oceni, czy samochód był malowany po opuszczeniu fabryki. Jeśli samochód nawet z zewnątrz jest zaniedbany, właściwie nie ma po co zaglądać pod maskę.
Dobry silnik nie potrzebuje retuszu
Auto nie odrzuca wyglądem karoserii ani wnętrzem – zaglądamy pod maskę. I tu właśnie najłatwiej o pomyłkę, bo czysty silnik, wbrew pozorom, nie zawsze oznacza dobry stan techniczny. Odkurzając i odtłuszczając jego podzespoły, sprzedawcy często ukrywają wycieki płynów eksploatacyjnych. Jak więc ocenić, czy silnik jest sprawny? Przede wszystkim powinien być suchy, a kurz i ewentualne zabrudzenia świadczą tylko o normalnej eksploatacji. Warto też poprosić o uruchomienie auta i sprawdzić kolor spalin. Jeśli są przezroczyste – silnik działa bez zarzutu. Czarne lub białe mogą zwiastować problemy z wtryskaniem lub układem olejenia.
Bezwypadkowy czy nie?
W teorii każdy samochód jest bezwypadkowy, jednak w rzeczywistości ma za sobą mniej lub bardziej poważne kraksy. Oprócz lakieru mogą o tym świadczyć odległości między poszczególnymi elementami nadwozia. Jeśli są różne po obu stronach auta, w przeszłości prawdopodobnie pracował nad nim blacharz. Zwróćmy też uwagę na szyby. W samochodzie bezwypadkowym wszystkie powinny pochodzić z tej samej fabryki, a na naklejkach musi widnieć identyczna data produkcji. Co prawda szyby różnych producentów niekoniecznie muszą oznaczać, że auto brało udział w stłuczce, ale warto wtedy poprosić mechanika o jego sprawdzenie.
Widzisz te slogany? Uważaj!
Pierwszy właściciel, stan jak nowy lub niecofany licznik. Repertuar sprzedawców używanych aut jest dość bogaty, a treść ogłoszeń nie zawsze pokrywa się z prawdą. Jak wszyscy wiemy dobry samochód nie potrzebuje dodatkowej reklamy i zwykle do znalezienia nabywcy wystarczy mu jeden anons. Po kolorowe hasła najczęściej sięgają sprzedawcy, kiedy trudno im znaleźć kupca na konkretny model. Niestety, nabywając używane auto, nie możemy liczyć na to, że będzie w idealnym stanie. Lepiej zaufać ofertom, które uczciwie opisują samochód – dzięki temu będziemy wiedzieli, ile jeszcze pieniędzy trzeba w niego zainwestować.
Przejedź się na próbę
Oględziny samochodu nie mogą obejść się bez jazdy próbnej, która nawet motoryzacyjnym laikom pozwoli zdiagnozować niektóre usterki. Zatem co powinno wzbudzić nasze podejrzenia? O złym stanie technicznym świadczy zwłaszcza stukanie w skrzyni biegów, które może zwiastować poważne – i trudne do naprawienia – awarie. Z zakupu auta lepiej też zrezygnować, kiedy odczujemy luzy w układzie zawieszenia lub auto samo skręca po puszczeniu kierownicy.