Wiosna to odpowiedni czas na zmiany. Ciepła pogoda zachęca do zadbania o swój wizerunek. Niektórzy inwestują w wizytę u fryzjera, inni w odświeżenie samochodu. Co zrobić, gdy nasz pojazd po zimie, wydaje nam się wyblakły i pozbawiony charakteru?
W dzisiejszych czasach nawet auto co sezon może zmieniać swoje oblicze. Jednym z najpopularniejszych sposobów, jest oklejenie go kolorową folią. Największą zaletą metody, jest szybkość wykonania oraz możliwość powrotu do pierwotnego koloru pojazdu, bez konsekwencji dla barwy podstawowej. Plusem foliowania jest także jej praktyczność – elastyczna powłoka będzie chroniła karoserię przed rysami, kamieniami oraz szkodliwymi warunkami atmosferycznymi. Ten sposób nie nadaje się jednak do samodzielnego wykonania – aby efekt był zadowalający oklejanie powinien przeprowadzić doświadczony wrapper. Aplikacja odbywa się przez przymierzanie arkusza folii do danego elementu oraz jej wstępne docięcie. Następnie specjalista przy użyciu suszarki, uważnie nakłada materiał, pozbywając się równocześnie pęcherzyków powietrza. Najlepsze efekty daje demontaż klamek, listew i lamp, co ułatwia dotarcie do zakamarków nadwozia. W końcowej fazie nadmiar folii zostaje docięty i wyrównany. Przed całym procesem auto należy odpowiednio przygotować – aby nowy kolor utrzymał się jak najdłużej, należy umyć je znacznie staranniej i przy użyciu specjalnych środków. Profesjonalne wykonanie daje efekt tradycyjnego lakierowania.
Alternatywą dla metody nr 1 jest tzw. natryskowy Dip. Dzięki niemu, w szybki i prosty sposób zmienimy kolor naszego pojazdu, nawet w trudno dostępnych miejscach. Tzw. guma może dodatkowo uzupełnić ubytki w powłoce lakierniczej i ochronić karoserię przed uderzeniami kamieni. Cały proces nakładania Dip-u wygląda podobnie do zwykłego lakierowania. Substancja, którą spryskujemy nadwozie, nie powoduje zacieków. Przed aplikacją powinno się jednak wyczyścić samochód z kurzu, pyłków i drobnych zabrudzeń. Elementy wcześniej woskowane mogą utrudniać proces przywierania. W takim wypadku karoserię trzeba odtłuścić i oczyścić glinką. Tradycyjne lakierowanie choć czasochłonne i kosztowne, daje najlepsze efekty wizualne. Jeżeli się na nie zdecydujemy, samochód powinien zostać rozebrany, łącznie z wyjęciem wnętrza, silnika, zdemontowaniem elementów karoserii i dokładnym maskowaniem elementów zawieszenia. W praktyce może się okazać, że cała operacja potrwa nawet 2 miesiące. Plus jest jeden – cały samochód również pod maską, na podwoziu czy pod wykładzinami będzie w jednym kolorze. Dobrze położony lakier jest także dużo trwalszy niż np. folia.
Młodych kierowców często interesuje zmiana kolorystyki felg. Jeżeli nie chcą płacić profesjonaliście, z powodzeniem poradzą sobie sami. W sklepach motoryzacyjnych i na portalach aukcyjnych, oferowane są folie natryskowe w spreju, przeznaczone specjalnie do pokrywania felg. Aplikacja preparatu jest bardzo prosta – środek dobrze kryje, co minimalizuje ryzyko zacieków i poprawek. Warto pamiętać, że zarówno w przypadku usługi wykonywanej w warsztacie, jak i w warunkach domowych, lepiej lakierować zamontowane koła, po starannym oklejeniu samej opony tak, żeby podczas jej zakładania nie uszkodzić powłoki.
Ciekawostka: W dowodach rejestracyjnych, wydawanych po 1999 r. nie ma rubryki „kolor samochodu”. W takim wypadku zmiana koloru samochodu czy namalowanie na nim określonych wzorów, nie powoduje konieczności zasygnalizowania tego faktu. Jeżeli jednak jesteśmy właścicielami starszego modelu samochodu, a w dowodzie rejestracyjnym widnieje rubryka „kolor”, zmianę należy zgłosić.