Zadaniem skrzyżowania o ruchu okrężnym, czyli tzw. ronda jest upłynnienie ruchu i ograniczenie kolizji na skrzyżowaniach, jednak coraz częściej kierowcy mają problem z odnalezieniem się na nim, przez co dochodzi do wielu stłuczek i nieporozumień pomiędzy kierowcami.
Nie ma przepisu mówiącego wprost, jak należy poruszać się po rondzie. Dlaczego? Artykuły odnoszące się do skrzyżowań o ruchu okrężnym, to sformułowania wielu odnośników mówiące o ogólnych zasadach poruszania się po drodze. Kolejnym problemem jest nauka jazdy po rondzie. Otóż ilu instruktorów, tyle teorii, co więcej nawet niektórzy egzaminatorzy czy eksperci od ruchu drogowego mają różną wiedzę na ten temat. Na podstawie Kodeksu Drogowego przyjmuje się kilka zasad, które są wytycznymi poruszania się po rondzie. Pierwsza zasada mówi o ustąpieniu pierwszeństwa tym, którzy na rondzie już się znajdują. Mówi o tym znak drogowy C-12 występujący łącznie ze znakiem A-7. Znak C-12 informuje nas o ruchu okrężnym odbywającym się dookoła wyspy lub placu w kierunku wskazanym na znaku. W Polsce jest on odwrotny do ruchu wskazówek zegara. Znak drogowy A-7 oznacza „ustąp pierwszeństwa”.
Druga zasada mówi, że jeżeli kierowca ma do wyboru więcej niż jeden pas ruchu, powinien zająć ten, który wskazuje, w którą stronę chce się poruszać.
Kolejna zasada odnosi się do ustąpienia pierwszeństwa osobie jadącej z prawej strony.
Czwarta zasada mówi o włączeniu kierunkowskazu w momencie minięcia zjazdu z ronda poprzedzającego ten, którym będziemy je opuszczać.
Zasady te w teorii są bardzo oczywiste, problem pojawia się jednak w praktyce. Często osoby mające zamiar skręcić w lewą stronę poruszają się zewnętrznym pasem ronda, który z założenia ma służyć do prawoskrętu i jazdy na wprost. Kiedy już taka osoba znajdzie się na skrzyżowaniu i dokonuje objazdu okazuje się, że mimo nieprawidłowego wjazdu, ma ona pierwszeństwo przed prawidłowo jadącym (wewnętrznym pasem) pojazdem, bowiem znajduje się po jego prawej stronie – dotyczy to oczywiście rond, na których nie ma namalowanych strzałek kierunkowych.
Zdarza się również tak, że kierowcy zapominają o kierunkowskazach zjeżdżając z ronda. O ile nie jest obowiązkiem używanie go przed wjazdem na skrzyżowanie o ruchu okrężnym, o tyle obligatoryjne jest zasygnalizowanie zamiaru zjazdu. Zapominając o sygnalizowaniu zamiaru wykonania manewru często narażamy innych uczestników drogi na niebezpieczeństwo!
Jak zatem jeździć po rondzie? Należy pamiętać o zasadzie zachowania szczególnej ostrożności i ograniczonego zaufania. Jeżeli zauważymy, że ktoś wjeżdża z nadmierną prędkością, zwolnijmy, a w razie potrzeby zrezygnujmy z przysługującego nam pierwszeństwa. Czasem warto wykazać się życzliwością, która nic nas nie kosztuje, a może uchronić od nieprzyjemnego incydentu.
CO MOŻNA ZROBIĆ BY POPRAWIĆ BEZPIECZEŃSTWO NA RONDZIE?
Przede wszystkim należy wyraźnie wyodrębnić przepisy dotyczące ronda w Kodeksie Drogowym. Dodatkowo sprawę ułatwiłoby wprowadzenie kompletnego oznakowania pasów ronda strzałkami kierunkowymi przed wjazdem na tego typu skrzyżowanie oraz bezpośrednio na nim. Tyczy się to szczególnie wprowadzenia oznakowania poziomowego, które pozwoliłoby na szybsze rozstrzygnięcie wielu sporów dotyczących prawidłowego poruszania się po skrzyżowaniu o ruchu okrężnym.
Dobrym sposobem na bezpieczną jazdę mogłoby okazać się też zwiększenie ilości rond turbinowych – czyli takich, których potoki pasa ruchu zewnętrznego i wewnętrznego nie przecinają się. Jego organizacja wymaga od kierującego pojazdem dokonania wyboru kierunku jazdy i zajęcia odpowiedniego pasa przed wjazdem na skrzyżowanie. Jest to istotne, gdyż przez wyniesione wysepki i separatory kanalizujące ruch, kierowca pojazdu nie ma możliwości późniejszej zmiany pasa ruchu. Auta przemieszczające się po takim rondzie są w naturalny sposób kierowane bezkolizyjnie do odpowiedniego wylotu ronda, przez co zmniejszane jest ryzyko kolizji.
Rondo takie czy inne, mniej lub bardziej oznakowane, nie zastąpi potrzeby zachowania szczególnej ostrożności i stosowania zasady ograniczonego zaufania. Dlatego pomimo trudności starajmy się jeździć bezpiecznie, zwracając uwagę na zachowania innych uczestników dróg.