Dzielenie się samochodem wydaje się być ideą współczesną jednak jest ona z nami już ponad 70 lat. Początkową ideą, która zapoczątkowała Carsharing był tzw. „Biały plan”. Zakładał on szerzeniem idei wspólnego życia, ekologii, dzielenia się – także rowerami czy samochodami. Niektóre źródła podają, że usługa ta miała swój początek w Zurychu w 1948 roku. W latach sześćdziesiątych XX wieku w Amsterdamie częściowo wprowadzono tę ideę. Ówczesne władze wyrażały pogląd, że miasto powinno było być zamknięte dla samochodów. Planowano zorganizować ruch w oparciu o rowery oraz taksówki.
W celu realizacji tak ambitnego planu konieczne było zakupienie dużej liczby rowerów. Zakładano zakup aż 20 000 jednośladów. Plan ten spalił jednak na panewce i z tysięcy rowerów na ulicach Amsterdamu w roku 1967 pojawiło się ich około 50 sztuk. Ich znakiem rozpoznawczym była biała rama. Oprócz jednośladów, już na początku lat siedemdziesiątych planowano włączać do planu również samochody. Nie chodziło jednak o zwykłe samochody spalinowe, a o auta z napędem elektrycznym. Samochody te nazwano „Witkar” czyli „biały samochód”. Planowano wybudowanie 150 stacji ładujących oraz funkcjonowanie na droga 1000 sztuk pojazdów. Niestety pionierski pomysł nie zyskał wsparcia rządu Holandii i projekt upadł w roku 1986. Ostatecznie po ulicach Amsterdamu jeździło 35 samochodów elektrycznych, a wybudowano tylko 5 stacji ładujących. Co ciekawe rowery oraz samochody były rozprowadzane po różnych częściach miastach oraz parkingach a korzystanie z nich było bezpłatne. Każdy mógł skorzystać z usługi.
Idea carsharingu nie zyskała wtedy społecznego poparcia, przez co nie miała szansy się rozwinąć. Globalne nastawienie ukierunkowane było na posiadanie samochodu, a nie tylko jego użytkowanie. Ponadto ówczesne natężenie ruchu i korki na drogach były małe, przez co każdy mógł dojechać bezproblemowo wszędzie. Nie zdawano sobie również sprawy z takich kwestii jak spaliny samochodowe – jakie zagrożenie mogą powodować dla ekologii oraz zdrowia ludzi.
W kolejnych latach carsharing opierał się na bazie małych projektów, które działały na zasadach non-profit i organizowane były w takich krajach jak Stany Zjednoczone, Holandia, Szwecja, Niemcy, Kanada, Szwajcaria. Pierwsze firmy, które zajęły się zarobkowym udostępnianiem samochodów na minuty, pojawiły się na rynku około 2000 r.
Obecnie carsharing przeżywa renesans, a tego typu usługi rozwijają się dynamicznie na całym świecie. Powstało wiele firm, które specjalizują się w wynajmie aut na minuty. Wysokie koszty jakie niesie za sobą zakup samochodu, a następnie jego serwisowanie, ubezpieczenie i tankowanie sprawia, że coraz liczniejsza grupa zmotoryzowanych nie jest tak bardzo przywiązana do posiadania swojego pojazdu. Carsharing to również duża wygoda. Wypożyczenie samochodu odbywa się za pomocą aplikacji na smartfony. Zainteresowany odnajduje samochód znajdujący się najbliżej, wypożycza go, a następnie pozostawia w miejscu, do którego chciał dotrzeć. Proste i skuteczne. Warto samemu sprawdzić tę usługę.